poniedziałek, 17 sierpnia 2009

Chcesz być doskonały?

Jeśli chcesz być doskonały… Doskonałość to coś pięknego, wyjątkowego. Było by cudownie, gdybym był doskonały. Lecz to kosztuje. Bardzo wiele kosztuje. Właściwie to mi to nie potrzebne. Przecież niedoskonały człowiek też żyje. Tylu ich wokół mnie. Żyją. Nauczyli się żyć ze swoją słabością. Po prostu rzadziej spoglądają w lustro. Po prostu otaczają się podobnymi do siebie. Wtedy o swojej przeciętności można zapomnieć. Nie są złymi ludźmi. Są zwyczajni. Dzień za dniem toczy się ich szare życie. Niedzielna Msza Św., paciorek, serial w telewizji… Spokojnie i powolutku.

Ale czy o to w tym chodzi? Żeby po prostu żyć? Patrzeć zgaszonym wzrokiem, jak mijają kolejne dni? Jaki jest tego sens?

Ja jednak nie chcę takiego życia. Chcę żyć naprawdę. A to oznacza radykalną decyzję. Zostawić całą przeciętność i pójść za Tobą. Całkowicie i bez reszty. I niczego nie żałować.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz