I znów ten dylemat – pisać, czy nie?
Jakaś rada…?
----------------
No cóż... Więc postaram się ogarnąć i znów zacząć pisać.
Dziękuję za komentarze i wiadomości na fejsie i email. Czasami potrzebuję motywacji, zwłaszcza wtedy gdy widzę, jak niewiele znaczy i zmienia to co próbuję robić. Natomiast Pan jest wielki, On ma swoje drogi i sposoby. A ja nie wiem i nie widzę wszystkiego.
Pozdrawiam!