czwartek, 13 sierpnia 2009

Aż siedem razy?

Ile razy mam przebaczać? Czy aż siedem?

Dlaczego powinienem przebaczać? Dlaczego aż tyle razy? Przecież ten człowiek mnie rani, przecież on ma mnie za nic. Nie przebaczę. Nie umiem. Przecież ja na jego miejscu postąpiłbym inaczej. Ja jestem lepszy. Na pewno dla mnie samego. Ja nie ranię. Przynajmniej nie siebie. Ja bym nigdy nie sprawił tyle bólu. Na pewno nie sobie.

On myśli tylko o sobie. Tak jak ja…? Jesteśmy tacy podobni w naszym egoizmie.

Może jednak postaram się popatrzeć na niego inaczej, wybaczyć, zapomnieć. Jesteśmy tacy podobni… Może i on wtedy spojrzy inaczej na mnie?

5 komentarzy:

  1. Kiedy jest przebaczenie?Kiedy zapomnę?A jeśli złoszczę się kiedy sobie przypomne to przebaczenia nie było?

    OdpowiedzUsuń
  2. Przebaczenie jest decyzją woli. Sfera emocji nie ma tu nic do rzeczy. To naturalne że boli, gdy nas ranią. To jasne, że ból nie sprawia przyjemności. Przebaczenie to nie udawanie że nie boli, albo że lubię ten ból. To decyzja na to, że dalej kocham tego człowieka.
    x.S

    OdpowiedzUsuń
  3. Zastanawiam się nad tym przebaczeniem. W Ewangelii jest napisane, żeby przebaczyć jeśli ten, co mnie skrzywdził żałuje i prosi o wybaczenie....A jeśli o to nie prosi to co zrobić? Też przebaczyć ? I jak to wybaczenie ma się do modlitwy Ojcze Nasz (wybacz nam...jako i my wybaczamy naszym winowajcom..)A jeśli nie da się wybaczyć, bo krzywda jest zbyt ciężka, a winowajca wcale nie okazuje skruchy? Czy wtedy Bóg nam nie wybaczy naszych własnych win ???

    OdpowiedzUsuń
  4. Wybaczenie, to Twoja sprawa - nie tej drugiej osoby. To uwolnienie Twojego serca, a nie prezent (czasami niestety tak jest, drugi człowiek może wcale nie chcieć Twojego przebaczenia, może go to wcale nie obchodzić) dla niego.
    xS

    OdpowiedzUsuń
  5. Chciałabym móc wybaczyć,ale to strasznie trudne po tym co doświadczyłam. Ciągle czuję żal, ból, lęk, straszną krzywdę...Jestem psychicznie połamana...ciężko żyć. Najtrudniej wybaczyć człowiekowi, który kiedyś był bliski, a okazał się zdrajcą...Czy Jezus wybaczył Judaszowi?

    OdpowiedzUsuń